Już jutro 8.02.2021 w Australii zaczyna się nowy sezon tenisowy. Wszyscy trzymamy kciuki za młodą Igę Swiątek, życząc jej sukcesów. Oby w mediach była lepiej traktowana niż jej starsza koleżanka A.Radwańska. Przypominam, co pisałem na jej temat cztery lata temu, gdy była u szczytu swej kariery.
LIST OTWARTY
Od ponad 60-ciu lat jestem miłośnikiem sportu i kibicem polskich sportowców. Tej sympatii nie osłabił fakt, że od 40-tu lat mieszkam poza Polską. Pamiętam te nieprzespane noce, gdy śledziłem ich wyczyny na różnych kontynentach poprzez TV czy internet. Pamiętam tysiące przejechanych kilometrów, by towarzyszyć ich sukcesom na całym świecie. Nie byłem sam, spotykałem i spotykam tysiące podobnych mi kibiców na wszystkich arenach, gdzie występują nasi sportowcy z biało-czerwonym godłem na piersi.
Wczoraj zakończył sie tradycyjny plebiscyt PS i TV na dziesięciu najlepszych sportowców, w którym od lat uczestniczę typując swoich wybrańców.Sledziłem poprzez TV Polonia uroczystą Galę Mistrzów Sportu. Gratuluję wszystkim sportowcom, którzy zostali wybrani. Po zakończeniu poczułem jednak głęboki niesmak, niedosyt i zażenowanie. Brakło wśród wyróżnionych Agnieszki Radwańskiej – wyjątkowej gwiazdy i ambasadora polskiego sportu w świecie od przeszko 10-ciu lat. Jej osiąnięcia odnotywowane są z najwyższym uznaniem na międzynarodowej arenie. Jest podziwiana przez kibiców i nagradzana przez fachowców za przepiękną grę. Popularność tenisa w świecie trudno porównać w zestawieniu z tak niszowymi dyscyplinami jakimi są.. kolarstwo górskie, kajaki, wiosła, żużel czy nawet skoki narciarskie, którymi poza Polską interesują sie grupy kibiców zaledwie w kilku krajach.
Wiem, usłyszę wytłumaczenie, że to kibice wybierają, kierując się swoimi sympatiami. Oczywiście, ale propagowaniem osiągnięć i przez to kształtowaniem gustów kibiców zajmują się dziennikarze, komentatorzy, media. Od lat obserwuję ze zdumieniem i niedowierzaniem, jak źle traktowana jest w tych polskich (?) mediach A. Radwańska? Jej ostatnia przegrana z finalistką turnieju WTA z Shenzhen zostala skomentowana, jako klęska i blamaż. W tym samym czasie w różnych innych turniejach przegrały swe mecze Kerber, Woźniacki, Halep i S. Villiams. Wymienione tu Kerber i Woźniacki, tenisistki o polskich korzeniach reprezentują Niemcy czy Danię. Czy można sobie wyobrazić plebiscyty w ich obecnych krajach, by one nie znalazły się pośród najlepszych sportowców ? A Radwanska byłaby ozdobą i dumą kibiców w każdym kraju, dla którego zdecydowałaby się grać. Gra dla Polski choć tu jest systematycznie obrażana, a jej sukcesy i osiągnięcia są niedoceniane.
Panowie redaktorzy, propagatorzy polskiego sportu i najlepszych sportowców – czy to nie jest Wasz blamaż, Wasze uprzedzenia polityczne, czy nie jest Wam wstyd, czy nie czujecie zażenowania, że to dzięki Waszym „wysiłkom” nie znalazło sie miejsce dla A.Radwańskiej, królowej światowego tenisa, wśród najlepszych sportowców Polski ?
Cezary Jan Lis, Ahaus, Niemcy, dnia 08.01.2017